O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 18 paź 2008, o 09:07

Poeta od miesięcy próbuje w ludziach obudzić sumienie! Drodzy wyborcy jeśli dwa lata temu mieliście odwagę i przekonanie wybrać obecnego wójta, to miejcie również teraz, aby go odwołać ! Chyba, że jest Wam zupełnie obojętne co dalej będzie z naszą społecznością !
Na górę

Postautor: poeta » 19 paź 2008, o 00:07

C. d. poematu "Gminna sielanka"

W szkołach duże zmiany,
dyrektorki nowe.
Świeżo po "konkursach",
do działań gotowe.

Wójtowe komisje
obiektywne były.
I niepożądanych (kandydatów)
sumiennie skreśliły.

Dyspozycje szefa
dobrze wykonały.
nic, ze honor i szacunek
przy tym postradały.

W lubyckim Zespole
cały skład zmieniony.
Na czele Grażynka,
wójt zadowolony.

Blisko przy niej Aśka,
nieco dalej Anka.
Jakby spokorniała
wójtowa wybranka.

Lecz samodzielności
szefowe nie mają,
póki co, przez wójta
sterować się dają.

Co jak co, lecz szkoła
jest mu dobrze znana,
wie komu nagroda,
a komu nagana.

Nagrody dla swoich,
jest ich jeszcze parę.
Reszta do roboty,
dać im jakąś karę.

Niech zapamiętają,
że wójt Pan i Władca,
i nie krytykują,
lecz chwalą znienacka.

Jedynie w przedszkolu
Pani Mirka rządzi.
ciekawe, co Jurek,
o tym wszystkim sądzi?

Z tym naszym przedszkolem
to wójt ma kłopoty.
Te ciągłe awarie,
i tyle roboty.

Węgla trza pilnować,
bo nie ogrodzono.
Huśtawki zniszczone
przez młodzież szaloną.

Kotłownia "na sznurkach",
biedna ledwie dyszy,
miała być już nowa -
fundusze nie przyszły.

Jak przeżyje zimę,
to cud będzie wielki.
Kocioł może strzelić
jak korek z butelki (szampana).

Przedszkole nie było (przez władze)
nigdy docenione.
Zawsze za szkołami
wlokło się w ogonie.

Wójt tylko wyliczał,
ile go kosztuje.
Że musi dokładać.
Że mu życie truje.

Że czesne za niskie,
nie starcza na węgiel
a gmina jest biedna,
budżet cienko przędzie.

Za wójta Jerzego,
nic się nie zmieniło.
Też mu szkoda kasy,
jest więc tak jak było.

Nie lepiej jest w sporcie,
tam po drugiej stronie,
gdzie próżno biegają
chłopcy na stadionie.

Gminne derby z "Ruchem" (Machnów)
ledwie zremisowali.
Niewiele brakowało,
a wręcz by przegrali.

Kiedyś przyjeżdżały
dobrze znane kluby,
dostawały cięgi
był powód do chluby.

Teraz to w Lubyczy
gościmy wioseczki
mimo to strzelają
do naszej brameczki.

Nawet taki Bełżec
w wyższej gra już lidze.
Za klęskę GRANICY
przed nimi się wstydzę.

Jeszcze jeden sezon,
a będzie "B" klasa.
wizytówka gminy,
"ekstra - pierwsza klasa".

Ale co się dziwić?
jak nie ma przykładu.
władza piłką gardzi,
prze klub do rozkładu.

Sport dla pana wójta
prawie nie istnieje.
Z porażek Granicy
drwi sobie, się śmieje.

Nie dostrzega żadnych
piłkarskich walorów.
A chłopców traktuje,
jak jakich bachorów.

Widząc to sponsorzy,
też się odwrócili.
Cofnęli dotacje,
współpracę skończyli.

Działacze GRANICY
wychodzą już z siebie.
Klną i powtarzają
mówiąc "sam do siebie"

"Jak świat światem, nie było
takiego włodarza.
Kto nam zesłał tego
pseudogospodarza?"

Pewnie ludzie w Bełżcu,
na nim się poznali.
I ratując gminę
nam go podesłali.

Cóż nam teraz począć?
I jak się zachować?
Zrobić referendum?
W koszty się pakować?

Te trudne pytania
mieszkańcom zostawiam.
niech sobie przemyślą -
na ich mądrość stawiam.

Jak zajdzie potrzeba,
włączę się do akcji.
Wszak gmina mi bliska -
czyż więc nie mam racji?

C.d.n.
Na górę

Postautor: Gość » 19 paź 2008, o 01:19

piekne :)...tylko o co chodzi ?
Na górę

Postautor: Gość » 19 paź 2008, o 15:55

Zeby szujom w Lubyczy zepsuć dobre samopoczucie!
Na górę

Postautor: Gość » 21 paź 2008, o 12:16

Obawiam się, że czują się tak dobrze, już nic nie jest w stanie zepsuć im samopoczucia. No, może jeszcze Wako jakby był radnym. Za jego kadencji wara im nieco klapła, a przez gminne opłotki przemykali z podwiniętym ogonem.
Na górę

Postautor: Gość » 21 paź 2008, o 22:57

Szuja to takie stworzenie, które niezależnie od tego ile ludzi oszuka, czy wręcz skrzywdzi, jest zawsze z siebie zadowolone. Znam takich paru w Lubyczy. Rzeczywiscie mają sie dobrze.
Na górę

Postautor: Szujobójca » 22 paź 2008, o 21:33

A może by tak ogłosić konkurs na największą szuję w Lubyczy?
Proszę zgłaszać kandydatów. Zwycięzcę czeka nagroda.
Na górę

Postautor: Gość » 22 paź 2008, o 21:50

to oglos ten konkurs na stronie lubyczy ...nie tomaszowa.....
Na górę

Postautor: Włodzimierz Ilicz » 22 paź 2008, o 22:49

Gość pisze:to oglos ten konkurs na stronie lubyczy ...nie tomaszowa.....

Gościu! To jest dział tematyczny obejmujący, cyt. Wszelkie sprawy związane z Tomaszowem i jego okolicami. Zatem właściwe miejsce na rywalizację szuji niekoniecznie z Tomaszówka. Choć TL ma ich nieporównywalnie więcej niż Lubycza. Chylę czoła. Szuje wszystkich gmin, łączcie się!
Na górę

Postautor: Gość » 22 paź 2008, o 23:13

Po co tak gadać bez sensu, gdy nie ma działania. W następnych wyborach i tak wyjdą ci, którzy mają wyjść, a Wy będziecie ich opluwać na forum. A więc - czy jest sens??? Lepiej róbcie porządki jesienne. Grabcie liście i palcie. Będzie czyściej w Tomaszowie i okolicy...
Na górę

Postautor: Gość » 28 paź 2008, o 00:01

Niezły jest ten poeta. Szkoda, że tak rzadko pisze. Trzeba przyznać, że ma talent. I poczucie humoru.
Na górę


Postautor: Kazimierz Odnowiciel » 2 lis 2008, o 21:30

Zdaje się, że w Lubyczy potrzebna jest odnowa moralna. Bez niej próżno marzyć o odnowie materialnej.
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2008, o 21:03

Kazimierzu, może i ty Odnowiciel, ale rozumu ci brak. Lubyczy (tzn. jej mieszkańcom) już nic nie pomoże. Należy wycenić i sprzedać cały majątek miejscowości i dać ludziom (tzn. mieszkańcom), aby się gdzieś przenieśli w inne miejsce (tzn. gdziekolwiek).
Na górę

Postautor: Gość » 3 lis 2008, o 21:19

Dobrze powiedziane. Uciec, ale dokąd. Ludziska, czy wy nie widzicie, czy chcecie nie widzieć. Jest tyle możliwości zdobycia pieniędzy z unii i rządu. Trzeba tylko zainwestować w mądrych ludzi, którzy przygotują projekty. I nie muszą być to ci, którzy latali agitować w czasie wyborów na wiadomo kogo. Oni tylko to potrafią i nic więcej. Dlatego mają ciepłe posadki, a mieszkańcy dalej narzekają. No dobrze, więc może lepiej wyjechać...
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”